W porównaniu do kuchni szwedzkiej, duński stół jest o wiele bardziej bogaty i zróżnicowany. Duńczycy jedzą podobnie do Polaków, stąd ich dieta nas nie odraża jak to często dzieje się w przypadku szwedzkiej, rybnej kuchni, duńskie specjały są zróżnicowane znajdziemy tu warzywa, owoce oraz mnogość mięs. Znane i powszechnie preferowane dla Duńczyków są ziemniaki. Punktem rozpoznawczym duńskiej kuchni są postacie spożywanych warzyw, które są w formie konserwowej bądź też octowej. W Danii podobnie jak w Anglii, główny posiłek spożywa się w okolicach godziny 19, czyli wtedy, gdy w Polsce je się kolację. Z pewnością spożywanie takiego pożywienia, często sytego i ciężkiego o tej porznie nie jest dobre dla zdrowia i sylwetki. Najbardziej tradycyjną potrawą duńską jest zapiekany schab, z tym, że piecze się go w skórce, co jest normą w duńskich sklepach mięsnych. Dostanie w Polsce schabu ze skórką jest nieosiągalne. Jest to przepyszna i bardzo syta potrawa, którą każda Dunka potrafi przygotować perfekcyjnie. Ta wykwintna potrawa, razem z sosem warzywnym podawana jest najczęściej w okresie Bożego Narodzenia w dość nietypowym połączeniu, bo z migdałami i bitą śmietaną. Z potrawą tą związany jest ciekawy bożonarodzeniowy zwyczaj. Kto trafi w swojej porcji znajdzie całego migdała, wówczas dostaje prezent zrobiony przez wszystkich. Sfera rybna jak przystało na skandynawski lraj jest również bardzo bogata. Gama ryb jest bardzo bogata i zadowoli nawet najbardziej wybrednego smakosza. Ryby są podawane we wszystkich możliwych kombinacjach, tym samym duńska kuchnia stara się wykorzystać do przyrządzania ryb wszystkie możliwe kombinacje podawania, smaków i zapachów. Duńczykom znane są różnego rodzaju mięsa, wołowina, wieprzowina, drób. Warzywa w Danii są podawane, jako ugotowane bądź w zalewie. Co ciekawe większość warzyw jest marynowana, jednak kiszenie jest tutaj całkowicie nie do przyjęcia. Dlatego dziwi Duńczyków polski obyczaj kwaszenia ogórków czy kapusty. Polska i duńska kuchnia jest bardzo podobna. Duńczycy znają mielone kotlety czy nawet zupę grochową. Sfera różnic tkwi w napojach. Oczywiście przede wszystkim chodzi tu o alkohole, które Duńczycy spożywają z umiarem, a jeżeli decydują się już na trunek to zdecydowanie niskoprocentowy. Kawa jest spożywana w takim samym stopniu jak w Polsce natomiast znacznie mniej pije się herbaty. Wizytówką duńskiej kuchni są sery przede wszystkim topione i pleśniowe. Aromat pleśniowych serów przyprawiłby niejednego Polaka o mdłości, dlatego będąc w Danii lepiej zakosztować innych potraw tradycyjnych dla kuchni tego regionu świata. Duńczycy nie są wybredni w kwestiach kulinarnych, kuchnia polska jest dla nich prawdziwą mozaiką smaków i zapachów. Lubią oni dania dość ciężkie i tłuste, a w polskiej kucharskiej książce ich nie brakuje. Duńczycy nie przepadają za słodkościami, zdecydowanie od słodyczy wolą kawałek dobrego i tłustego, zapiekanego mięsa, co jednak nie świadczy o tym, że nie jedzą w ogóle słodkości. Najlepiej w Danii sprzedają się ciasta.